Hej,
dzisiaj mam dla Was recenzję książki Brandona Sandersona. Nigdy nie miałam styczności z jego twórczością, a branie się za Drogę królów (960 stron) trochę mnie przerażało. Nie chciałam odłożyć książki nieprzeczytanej do końca. Słyszałam dużo dobrych opinii na temat twórczości tego autora. Poza tym oceny i liczba czytelników na Lubimy Czytać mówią same za siebie. Dlatego wybrałam Duszę cesarza - króciutka książka (120 stron), która jest oddzielną książką (tak mówił P42), Lubimy Czytać mówi, śe to tom 1.5 cyklu Elentris. Nie wiadomo komu wierzyć, ale to nie jest ważne 😉 Czytałam komentarze, że książka nie nawiązuje do cyklu i stwierdziłam, że to jest to 😁 Z czytaniem jestem jak Remigiusz Mróz. On nie pisze całego cyklu od razu, nie pracuje non stop nad tym samym. Ja kryminały i inne muszę zmieniać na fantastykę, bo zwariuję 😁
Zarys fabuły:
Opinia:
Co? Jak to naprawiono? Jak to nie potrafiono mu dać duszy? Dać duszy? Tak, Dobrze czytacie. A teraz do samego autora: Rany boskie, Sanderson! Świat który potrafiłeś stworzyć, mistrzostwo! Co Ty bierzesz? 😁 Fałszowanie rzeczy i duszy? Serio? Jeśli inne jego książki są lepsze... To szacunek.
Motyw troszkę jak w Szklanym tronie. Bohaterka niezbyt dobrze się zachowuje - zostaje pojmana, po czym ma szansę na odkupienie win. Jest Fałszerką i jest najlepsza na świecie w tym co robi. Fałszerze fałszują (heh, masło maślane) nie tylko rzeczy, ale także dusze. Zakończenie inne niż w Szklanym tronie, dlatego też bardziej nieprzewidywalne.
Fajna odskocznia od realnego świata, procesów i innych takich. I naprawdę genialnie napisana. Polecam bardzo bardzo bardzo, tym bardziej, że jest krótka. Przeczytałam ją może w 4h.
Ocena: 9/10
Sanderson mnie do siebie przekonał. Na pewno wrócę do jego twórczości. Oczywiście jak tylko przeczytam milion innych książek, które przeczytać muszę 😁
Pozdrawiam,
Mon.
Ja na razie męczę Ostatnie Imperium i cóż... mieszane uczucia mam, bardzo. Pewnie po coś tego autora jeszcze sięgnę, ale szczerze mówiąc, najbardziej chyba właśnie "Droga królów" mnie kusi ;P
OdpowiedzUsuńTaaaaak! Droga królów zdecydowanie kusi. Nie kusi jednak jej objętość. Jak i objętość 2 tomu... Ale damy radę :D
UsuńNie da się zaprzeczyć, że fabuła książki brzmi, jakby ktoś wypalił coś bardzo mocnego. Mimo to, brzmi mi to na naprawdę fajną i lekką książkę. Zastanawiam się jednak, dlaczego autor nie rozwinął tej opowieści bardziej. W końcu taka oryginalna fabuła na 120 stronach, to tak jakby trochę marnotrawstwo potencjału.
OdpowiedzUsuńCzułam trochę niedosyt, to prawda :)
Usuń"Dusza cesarza" jest oddzielną książką, ale pochodzi ze świata Elantris (układ Sel) i jest z nim luźno związana. Jest to świetna mikropowieść i dobra na początek :) Ja do tej pory przeczytałam 11 książek autora i jestem zakochana w jego twórczości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Ooooo, to muszę do Ciebie zajrzeć, żeby dowiedzieć się co najpierw czytać. A nie, sorki, już za późno, bo IDZIE DO MNIE DROGA KRÓLÓWWWW! <3 <3 <3 Czytałaś może, co sądzisz?
Usuń