Hej,
Jak już wiecie, jestem miłośniczką kryminałów i innych tego typu historii z zagadką w tle. Nigdy wcześniej jednak nie dałam szansy naszym rodzimym autorom. Jak bardzo byłam w błędzie...
Dałam więc szansę kobiecie - Katarzynie Bondzie, przepięknej, młodej pisarce mając nadzieję, że mnie zaskoczy. Ostatnio jest o niej głośno z powodu najnowszych powieści. Ja postawiłam na początek jej twórczości. No i przepadłam 😀
http://www.dvdmax.pl/sprawa-niny-frank-katarzyna-bonda-ksiAZka,art497296 |
Sprawa Niny Frank to jej pierwsza powieść, wydana w 2007 roku. Opowiada o zagadkowej śmierci aktorki popularnego serialu, Ninie Frank, która zostaje znaleziona martwa w swoim domku na odludziu. To odludzie to Mielnik nad Bugiem, gdzie aktorka chciała uciec od zgiełku show-biznesu.
Sprawą zajął się Hubert Meyer - psycholog policyjny z Katowickiej Komendy (dla mnie szczególne wyróżnienie gdyż mieszkam w Katowicach 😁), któremu nie kwapiło się jechać na koniec Polski, zważywszy na swoje problemy w małżeństwie.
Mamy tutaj morderstwo, choć na początku podejrzewano samobójstwo (taki tam spojler). Mamy tutaj tajemnicze runy i magiczne powiązania z ofiarą. Mamy mroczną przeszłość aktorki. Mamy zmasakrowane ciało i całą wieś podejrzanych...
Opinia:
Genialny kryminał w najczystszej postaci. Świetnie wykreowana postać Huberta Meyera o nieprzeciętnych zdolnościach. No i zbrodnia - okrutna, dokonana przez zwyrodnialca, aż ciarki przechodzą. Najbardziej podobała mi się jednak ta pospolita wieś. Typowe odludzie, gdzie wszyscy wszystkich znają (czy aby na pewno?). Wieś w której zawiści nie mało, wieś w której policja jeździ POLONEZEM 😁 Wieś w której mało jest możliwości, a każde wydarzenie jest szeroko komentowane. Genialny kryminał. Gorąco polecam.
Bonda, robisz to dobrze, na pewno przeczytam kolejne Twoje książki.
Ocena: 9/10
Pozdrawiam,
Mon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. Będzie mi niezmiernie miło, gdy zostawisz coś po sobie :)