poniedziałek, 6 marca 2017

Korona w mroku - Sarah J. Maas - cz. II (8/2017)


Hej,

Jak zapewne pamiętacie, napisałam już recenzję tej książki. Znaczy się połowy tej książki. Pierwszej połowy. Zjechałam ją tam wtedy z góry na dół. Miałam rację. W połowie... A mowa tu o Koronie w mroku, czyli drugim tomie Szklanego tronu. Dokończyłam ją za sprawą komentarza Lottie z Krainy mola książkowego, którą serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zachęcenie do kolejnych części 😀 Musiałam dokończyć tę część, by czytać kolejne... To dlatego 😂






Niesamowite jest to, że przestałam ją czytać (i tym samym stwierdziłam, że napiszę post) akurat na tej stronie, na której główna akcja książki się zaczęła. W tym poście muszę Wam niestety SPOJLEROWAĆ (!!!), bo wtedy nie miałabym nic do napisania, chociaż w miarę moich możliwości postaram się nie spojlerować za bardzo 😀


Zarys fabuły:

Od połowy zaczynają się dziać rzeczy niemożliwe wręcz. Ginie księżniczka. Magia w zamku znowu się pojawia. Chaol zostaje porwany. Wychodzą na jaw zaskakujące rzeczy. Osoba, którą Cealena miała zabić... No nie nadaje się do zabicia, bo podejmuje działania w słusznej sprawie - i pytanie czy na pewno? Król ma powiązania z magią. Nooooo, dzieje się!


Opinia:

Druga połowa książki zaczęła się akcją. Dokładnie tam gdzie skończyłam czytać. W ogóle tego nie skomentuję. Niedługo później (ok. 5 stron), pojawia się szok i niedowierzanie. Wiecie, to jak w Grze o tron, myślicie, że fajnych, głównych bohaterów nie mogą uśmiercić. No właśnie, że mogą... Przywiązujesz się do bohatera, a tu nagle jebs. Na szczęście dla mnie w połowie kończy się pewien wątek miłosny i zaczyna się akcja z magią. Nie dotyczy ona jednak tylko Cealeny i to dobrze, bo dziwnie by było gdyby tylko ona, jedna, jedyna, natchniona miała z nią coś wspólnego. Magię lubię - fajnie. Końcówka zaskakuje baaaaardzo. Baaardzo. Ten tom od poprzedniego różni się tym, że mamy tu na końcu nawiązanie do następnego tomu. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Mam nadzieję, że pierwsza połowa będzie lepsza niż tutaj 😀


Ocena: 6/10
(powiedzmy, że to ta średnia z drugiej części i z pierwszej, gdzie dałam ocenę -100000000/10 😂)



Pozdrawiam,
Mon.

10 komentarzy:

  1. Czyli ja też muszę przeczytać do końca, bo odłożyłam ją po przeczytaniu ponad 100 stron :D ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, polecam się nie zniechęcać. Minie połowa, będzie lepiej :D

      Usuń
  2. Pierwsze 90 stron "Dziedzictwa ognia" (Czytałam ebooka, w papierowej jest pewnie inaczej) można poczuć się trochę przytłoczonym masą wątków, ale potem jest znacznie lepiej:) Nie zniechęcaj się! Jak widzisz można mi ufać!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zachęcenie. Czytałam już Pielgrzyma Terry'ego Hayesa, to dopiero ma na początku dużo wątków! :D

      Usuń
  3. O proszę, pierwsza recenzja bez zachwytów. Ja powiem tak: tom pierwszy był świetny, ale tom drugi powalił mnie na kolana i to właśnie dzięki niemu pokochałam Maas. Ma ona dar do pisania wspaniałych drugich tomów. Niestety, Korona w mroku to dla mnie zakończenie tej serii, dalej nie czytam. Początek 3-go tomu zupełnie mnie nie zaciekawił, więc wolałam zostawić ten przyjemny posmak po dwójce. Polecam jednak sięgnąć po jej drugą serię - Dwór Cierni i Róż, przepadniesz, bo przy tym seria Szklany tron wydaje się być jedynie "treningiem" autorki przed czymś cudownym. *.*

    Pozdrawiam,
    Koneko z Recenzje Koneko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo słyszałam o Dworach i na pewno je przeczytam. Postanowiłam sobie jednak, że niezdrowo tak nie kończyć, więc doczytam serię Szklanego tronu do końca :D

      Usuń
  4. Uwielbiam "Szklany Tron" i to akurat moja ulubiona część, a wszyscy mówią, że najgorsza haha :D Mam nadzieję, że kolejne tomy bardziej Ci się spodobają :) Również jestem w mniejszości bo uważam, że ST>>Dwory haha :D
    http://maasonpl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz romanse to nie dziwię Ci się. Ja lubię kryminały, a miłości w książkach mnie nudzą. Ale już na przykład chętnie oglądam wenezuelsko-brazylijskie seriale. Kobiety nie zrozumiesz :D

      Usuń
  5. Cała seria Szklanego tronu jest wspaniała, a z każdym kolejnym tomem widać, że autorka rozwija tą historię w sposób idealny.
    Mam nadzieję, że następna część bardziej Ci się spodoba :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję. Wiem jedno - nie będę się poddawać xD

      Usuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy. Będzie mi niezmiernie miło, gdy zostawisz coś po sobie :)